Alex
Administrator
Dołączył: 19 Wrz 2008
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: odległa galaktyka
|
Wysłany: Nie 20:51, 06 Wrz 2009 Temat postu: Powstanie nowe osiedle - hahaha!! |
|
|
Życie Podkarpackie 02.09.2009
Lubaczów
Pod koniec przyszłego roku może powstać nowe osiedle
Będą budować?
Jest szansa, że za rok oficjalnie ruszy budowa kolejnego osiedla domków jednorodzinnych w Lubaczowie. Władze miasta od przeszło dziesięciu lat nie mogły dogadać się z właścicielami działek, ale po niedawnym spotkaniu wszystko jest na dobrej drodze.
– Na prawie siedmiu hektarach nowego osiedla powstanie blisko 50 domków jednorodzinnych – przedstawia rozmiary osiedla Janusz Szaj. Przed laty powstał pomysł wybudowania nowego osiedla przy ul. Kurierów Armii Krajowej w Lubaczowie. Utworzono nawet dla tego miejsca plan zagospodarowania przestrzennego. Wykonano też projekt pokazujący, jak osiedle miałoby wyglądać. Blisko siedmiohektarowy teren (w tym ok. jeden hektar należący do miasta) podzielono na prawie 50 działek, między którymi miasto miało wybudować drogi o szerokości dwunastu metrów. Zaproponowano, by każdy z właścicieli działek zrzekł się na ten cel po 30 proc. swojej ziemi: – Wówczas powstał problem, bo okazało się, że to dla niektórych za dużo – wspomina Janusz Szaj, zastępca burmistrza Lubaczowa. Niektórzy właściciele zaproponowali, by drogi były węższe, ale projektanci się na to nie zgodzili: – Zależy nam, by w pasie drogowym znajdowały się wszystkie media. W razie awarii nie będziemy musieli nikomu rozkopywać podwórza – mówi J. Szaj. W sierpniu b.r. odbyło się ostatnie spotkanie władz miasta z właścicielami działek, na którym wstępnie osiągnięto porozumienie.
15 zamiast 30
Włodarze Lubaczowa postanowili zrzec się swojego hektara, dzięki czemu przyszli mieszkańcy mieliby oddać już tylko 15 proc., a nie jedną trzecią działek: – Rozmawiałam już z paroma ludźmi, którzy mają tutaj swoje działki. Jak na razie przystają na zaproponowane przez miasto 15 proc. To prawda, że początkowe 30 proc. było nie do zaakceptowania –komentuje jedna z właścicielek działek na terenie przyszłego osiedla. Żeby pierwsze prace ruszyły, mieszkańcy muszą złożyć wniosek o ponowne scalenie gruntów do urzędu miejskiego. Jak się dowiedzieliśmy, kilka takich wniosków już wpłynęło. Termin ich przyjmowania minie z końcem września. Ponad pół roku zajmą same procedury. Jeśli w trakcie przygotowywania dokumentów nie będzie odwołań, budowa nowego osiedla mogłaby ruszyć w drugiej połowie 2010 r.
Czeka ich opłata
Właściciele działek muszą liczyć się także z koniecznością poniesienia opłaty adiacenckiej. To opłata, która naliczona zostanie po tym, gdy miasto wybuduje infrastrukturę przy posesjach. Dziś trudno powiedzieć, jaka będzie jej wysokość, ale – jak zapewnia J. Szaj – włodarze będą się starali, by była ona jak najniższa.
H. Ochmański
Może ja głupi jestem, ale w końcu budowa nowego osiedla mogłaby ruszyć w drugiej połowie 2010 r. czy też Pod koniec przyszłego roku może powstać nowe osiedle?. Co ten błazen dziennikarzyna od siedmiu boleści wypisuje??? Czym go karmią burmistrzowie, że tak im z ust spija wszelkie pierdoły? Narazie jest parę wniosków o scalenie. A co będzie, jak nie wszyscy się zgłoszą? Taka sama kicha, jak poprzednio! To się nazywa propaganda sukcesu - bzdura w najczystszej postaci!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Alex dnia Nie 20:52, 06 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|